TURNIEJE HALOWE : WIELKIE EMOCJE W DON BOSCO CUP !

Młodzicy: Przez grupę jak burza !!!

Młodzi Wolinianie nie zwalniają tempa , solidnie trenują i grają turnieje halowe.
W ubiegłym tygodniu podopieczni Dawida Jeża wzięli udział w DON BOSCO CUP 2016. W zawodach organizowanych przez Salos Szczecin zagrało 10 drużyn, podzielonych na dwie grupy. Do Naszej trafiły: Mirstal Mirosławiec oraz trzy szczecińskie ekipy- Stal, Arkonia i Salos.

Inaugurowaliśmy meczem z Mirstalem. Był to ciężki, bardzo wyrównany pojedynek, który rozstrzygnęliśmy na swoją korzyść w samej końcówce za sprawą gola Oliwiera Gałwiaczka (1-0). Kolejnym przeciwnikiem był Salos Szczecin. Mecz mógl się podobać kibicom z racji wielu sytuacji bramkowych i aż pięciu bramek. Wynik końcowy to 3:2 dla Vinety. W tym miejscu należą się pochwały dla Oskara Wiśniewskiego który wszedł na boisko gdy wynik brzmiał 1:2 dla przeciwnika , a jego dwa gole pozwoliły zdobyć kolejny 3 punkty w turnieju. Następną przeszkodą naszej drużyny była Arkonia. Mecz od samego początku był pod naszą kontrolą i po bramkach Oliwiera Gałwiaczka i Damiana Hołoda wygraliśmy 2:0. Ostani mecz grupowy to pojedynek ze Stalą ze Szczecina. Był to najpiękniejszy mecz turnieju, wywołujący wiele emocji po końcowym gwizdku. Powodem tego był gol strzelony głową przez kapitana naszej drużyny- Adriana Kranza w ostaniej sekundzie, po dokladnym dośrodkowania Marcela Węcławka.
Młodzi Vikingowie zremisowali 3:3, zapewniając sobie pierwsze miejsce w grupie.
W półfinale czekała na nas drużyna KP Chemik Police.

Niestety już w pierwszej minucie mecz straciliśmy bramkę. Do końca spotkania próbowaliśmy zmienić rezultat, jednak bezskutecznie. Policzanie w samej końcówce wyprowadzili zabójczo skuteczną kontrę ustalając wynik na 0-2. Pozostaje nam znów finał pocieszenia.

W pojedynku o 3 miejsce zmierzyliśmy się znów ze Stalą Szczecin. Tym razem mecz skończył się rezultatem 1:1. Podobnie jak na ostatnim turnieju w Policach, znów straciliśmy złotego gola w dogrywce, podczas gry 2x2 plus bramkarze. Niestety rywalizację zakończyliśmy na najgorszym dla sportowców czwartym miejscu.

Na pocieszenie młodych piłkarzy Vinety Wolin niech będzie fakt, że był to silniej obsadzony turniej niż poprzednio, a mimo wszystko utrzymaliśmy swoją pozycje. Drugim ogromnym plusem jest wyróżnienie dla młodego Vikinga Marcela Węcławka, który otrzymał nagrodę od samego Księdza Prezesa Salosu Szczecin dla najbardziej kreatywnego gracza turnieju.
Marcel imponował świetnym pomysłem na grę oraz kluczowymi zagraniami w ważnych momentach. Po jego podaniach koledzy zdobyli wiele bramek.

Skład : Kamil Francuzik, Adrian Kranz, Igor Arczyński, Marcel Węcławek, Oliwier Gałwiaczek, Damian Hołod, Oskar Wiśniewski, Szymon Kruczek, Kamil Jakubiak, William Gaskill.

Wielkie brawa całej drużyny , czekamy z niecierpliwością na kolejne turnieje!!!