III LIGA: CENNY REMIS Z LIDEREM. CZTERNASTY MECZ BEZ PORAŻKI!

W pojedynku zapowiadanym jako hit rundy wiosennej III Ligi Bałtyckiej pomiędzy najlepszymi aktualnie zespołami padł bezbramkowy remis. Nasz zespół udał się na to spotkanie dzień wcześniej. Dzięki staraniom Prezesa Jacka Kowalczyka mieliśmy komfortowe warunki przygotowań. Faworytem spotkania byli gospodarze. GKS Przodkowo do meczu z Vinetą imponował kapitalnym bilansem meczów na własnym boisku. Dziewięć zwycięstw i tylko jeden remis mówią same za siebie. Vikingowie z kolei, jako jedyny zespół w lidze nie przegrali meczu wyjazdowego. mając dodatkowo świetną passę trzynastu meczów bez porażki (10-3-0). Mecz zapowiadał się więc bardzo atrakcyjnie. Pierwsze minuty rywalizacji to przede wszystkim walka w środku pola. Dzięki świetnym wręcz warunkom fizycznym to gospodarze osiągnęli minimalną przewagę oddając kilka groźnych uderzeń z dystansu (choć tylko jedno celne). Nasi zawodnicy odgryzali się szybkimi kontrami. Bliski szczęścia był Adrian Nagórski, po którego uderzeniu piłka minimalnie minęła słupek bramki gospodarzy. W drużynie z Przodkowa groźny był Łukasz Stasiak, jego uderzenie głową przeszło blisko bramki strzeżonej przez Oskara Rechtziegela. Do przerwy bezbramkowy remis ze wskazaniem na gospodarzy. Druga część meczu toczona była w bardzo szybkim tempie. Nasi zawodnicy częściej utrzymywali się przy piłce, groźniejsze ataki przeprowadzali jednak piłkarze GKS. Kilka celnych strzałów trafiało za każdym razem w ręce bardzo pewnie broniącego Rechtziegela. W naszym zespole najbliżej powodzenia był Dawid Jeż, jednak jego uderzenie głową w ostatniej chwili zblokował bramkarz rywali. Do końca meczu obie drużyny starały się wygrać spotkanie, jednak nie stworzyły sobie na tyle korzystnych sytuacji aby zdobyć choćby jedną bramkę. Podsumowując mecz należy pochwalić całą naszą linię obrony z bramkarzem, mimo olbrzymiej przewagi fizycznej przeciwników piłkarze Wolina nie pozwolili na utratę bramki, grając bardzo konsekwentnie i wytrzymując trudy spotkania. Na pochwałę zasługują Dawid Jeż i Marek Niewiada oraz Dawid Łodyga i Adrian Skorb. W linii pomocy spokojem wyróżniał się Bartosz Ława a bardzo ambitnie jak zwykle grał Michał Adamczak. Najlepszym zawodnikiem w naszym zespole był Adrian Nagórski, który mimo wielu ostrych wejść ze strony przeciwnika, kreował grę ofensywną naszego zespołu i popisywał się udanymi dryblingami. Po tym spotkaniu nie uległa zmianie sytuacja w tabeli, nadal liderem jest GKS Przodkowo z 50 punktami, druga pozycję zajmuję nasz zespół z pięcioma punktami straty. W kontekście najbliższego meczu ze Świtem Skolwin cieszy fakt, że żaden z naszych piłkarzy nie otrzymał żółtej kartki.
Podopieczni Pawła Ozgi kontynuują się świetną passę spotkań bez porażki. Co ciekawe ostatni przegrany mecz zaliczyliśmy własnie z naszym najbliższym przeciwnikiem. Na własnym boisku ulegliśmy drużynie Świtu 1-3 - w szóstej kolejce ligowych zmagań. Spotkanie Świt - Vineta gospodarze zaplanowali na sobotę 9.04.2016 na godzinę 11:00. Na trybunach zapowiada się wspaniała zabawa zaprzyjaźnionych kibiców, na boisku będzie to normalna walka o ligowe punkty!

GKS PRZODKOWO - VINETA WOLIN 0-0

Skład:
RECHTZIEGEL - SKORB, NIEWIADA, JEŻ, ŁODYGA - WITTBRODT (CHAMERA), ADAMCZAK, ŁAWA, POGORZELCZYK (TARKA) - NAGÓRSKI ADRIAN (GAŁECKI), NAGÓRSKI ADAM (ZIELIŃSKI).