III LIGA : PECHOWA PORAŻKA WYSPIARZY!
Minimalną przegraną zakończył się pierwszy mecz Vinety Wolin w III lidze. Od początku spotkania w poczynaniach gospodarzy widać było duży stres związany z debiutem w tej klasie rozgrywkowej. Doświadczeni goście grali zdecydowanie spokojniej, dłużej utrzymując się przy piłce i tworząc sobie groźniejsze sytuację strzeleckie. Tego dnia pokonanie świetnie dysponowanego w bramce Vinety-Oskara Rechtziegela nie było jednak łatwym zadaniem. W drużynie gospodarzy oprócz bramkarza do przerwy zdecydowanie wyróżniali się środkowi pomocnicy Marek Niewiada oraz Michał Adamczak. W ofensywie Adrian Nagórski sprawiał sporo problemów obrońcom gości. To właśnie po jego akcji najlepszą okazję w tej części gry zmarnował Kacper Wittbrodt, który z 10 metrów uderzył zbyt lekko aby pokonać solidnego bramkarza z Chwaszczyna. Goście odpowiedzieli ładnym uderzeniem z dystansu oraz dwoma groźnie rozegranymi rzutami rożnymi. Druga połowa spotkania zapowiadała się bardzo ciekawie. Gospodarze ochłonęli trochę i zaczęli grać zdecydowanie odważniej, goście zaś wyprowadzali groźne kontry, przerywane najcześciej przez dobrze grającego w środku obrony Dawida Jeża. Pierwsza bramka padła w 53 minucie. Wzorowo rozegrany rzut wolny przez znanego z występów w Arce Gdynia Łukasza Kowalskiego, podanie do Mateusza Łuczaka który zagrał piłkę wzdłuż bramki - zakończył pechowym uderzeniem do własnej bramki Jakub Tarka. Do tego momentu Kuba grał dobre zawody, jednak gol samobójczy podłamał wychowanka Vinety. Nasi gracze nie zamierzali rezygnować i już po dwóch minutach doprowadzili do wyrównania. Dobre podanie od Niewiady na lewe skrzydło, Kamil Kacperek bez problemu uwalnia się od kryjącego go obrońcy i oddaje silny strzał, bramkarz gości zdołał odbić piłkę do której doskoczył Adam NAGÓRSKI i bez problemu umieścił ją w siatce. Olbrzymia radość ogarnęła piłkarzy i kibiców z Wolina. Po kolejnych trzech minutach to goście mieli kapitalną okazję do podwyższenia rezultatu. Rzutu karnego nie wykorzystał jednak Kowalski, świetną interwencją popisał się młody goalkeeper Vinety, który wyczuł intencję strzelającego. Nasi zawodnicy odpowiedzieli szybkim kontratakiem , Adam Nagórski na prawej stronie ograł obrońcę Chwaszczyna i dośrodkował na długi słupek, tam nabiegał już drugi z braci Nagórskich i uderzeniem głową... minimalnie chybił.Goście w tej części gry mieli jeszcze jedną wyśmienitą okazję, sytuacje sam na sam z napastnikiem świetnie wybronił Rechtziegel. Vikingowie odpowiedzieli rajdem młodszego Nagórskiego, który faulem przerwali obrońcy KS Chwaszczyno. Niestety stałe fragmenty w wykonaniu gospodarzy nie były w tym meczu najlepiej wykonywane. W samej końcówce meczu nasi zawodnicy rozegrali jeszcze jedną ładną akcję, jednak tylko w boczną siatkę trafił najlepszy snajper Vinety. Gdy wszyscy już pogodzili się z podziałem punktów na ostatni zryw zdecydowali się goście . Bardzo silne uderzenie z dystansu sparował Rechtziegel, na dwudziestym metrze piłkę przejął napastnik KSCH , zgrał w pole karne do partnera a ten przy biernej postawie naszej defensywy skierował piłkę do siatki. Cała akcja rozegrana została w 92 minucie spotkania. Vikingowie nie podnieśli się już i musieli uznać wyższość gości. Trzeba przyznać, że szczególnie w pierwszej połowie naszych zawodników zjadła trema. Proste błędy techniczne, zbyt szybkie pozbywanie się piłki i chaotyczna gra spowodowane były ewidentnie debiutanckim stresem. Druga połowa to już zdecydowanie lepsza gra wyspiarzy , którzy pokazali jak duży potencjał w nich tkwi! Najlepszymi zawodnikami w naszych szeregach byli zdecydowanie Oskar Rechtziegel i Adrian Nagórski. Dobre zawody rozegrali również Dawid Jeż i Michał Adamczak. Pozostali zawodnicy wykazali się dużym zaangażowaniem i z pewnością w następnym spotkaniu lepiej poradzą sobie ze stresem. Kolejny mecz Vinety już w sobotę 22.08.2015, rywalem będzie drużyna Drawy Drawsko, która w pierwszej kolejce uległa Gwardii Koszalin.
I KOLEJKA III LIGI BAŁTYCKIEJ SLKS VINETA WOLIN - KS CHWASZCZYNO 1-2(0-0)
br. Adam NAGÓRSKI - 55' ( dobitka uderzenia Kacperka)
Skład :
Rechtziegel - Tomków ( 46' Łodyga), Jeż, Skorb, Tarka, Wittbrodt ( 60' Gałecki), Niewiada, Adamczak,Kacperek (78' Wydmuszek)- Nagórski Adrian, Nagórski Adam
Komentarze